Jakie konsekwencje i ryzyko niesie stosowanie mokrego drewna?

Świeżo ścięte drewno ma wilgotność na poziomie nawet około 70%. Natomiast w przypadku materiału, który ma być używany w budownictwie i nie tylko, wilgotność powinna wynosić około 20%. Jej właściwy poziom jest bardzo ważny. Korzystanie ze zbyt mokrego drewna wiąże się z ryzykiem powstawania uszkodzeń i poważnego osłabienia konstrukcji, w której surowiec drzewny ma zostać wykorzystany. Warto wiedzieć z czym wiąże się stosowanie materiału o zbyt wysokiej wilgotności i jak prawidłowo go suszyć.

Jak należy suszyć drewno?

Żeby drewno osiągnęło właściwy poziom wilgotności, należy suszyć je przez odpowiednio długi czas. Sezonowanie drewna konstrukcyjnego trwa około 1-1,5 roku, w przypadku suszenia na świeżym powietrzu. Należy wtedy odpowiednio ułożyć drewno na legarach, tak żeby między elementami były przewiewy i odstępy, a także musi się ono znajdować z daleka od źródeł wilgoci. Profesjonalne tartaki są w stanie przyspieszyć ten proces, poprzez zastosowanie: prądu, gorącej pary wodnej, czy specjalistycznej osuszarki lub umieszczenie materiału w komorach. Poziom wilgotności, jaki powinno osiągnąć drewno, zależy od jego rodzaju.

Z czym wiąże się używanie mokrego drewna?

Źle wysuszone drewno, użyte do wykonania konstrukcji, będzie wysychać po jego zamontowaniu. Doprowadza to do jego osłabienia. Drewno może się wypaczać, pękać, a także się kurczyć. Przez to w łączeniach konstrukcji mogą powstawać wolne przestrzenie, co znacznie zmniejsza jej wytrzymałość. Równie zły wpływ ma powstawanie zgnilizny. Może do tego dojść, ponieważ mokre drewna znacznie ciężej się impregnuje. Do tego jest ryzyko powstania pleśni, grzybów i różnego rodzaju odbarwień, które psują estetykę danej konstrukcji. Dlatego, żeby uniknąć takich konsekwencji, należy poddać drewno odpowiedniemu osuszaniu.